Twórcza Matematyka

Chłopiec Piszący w Zeszycie

Po co nam matematyka? Jak mogę wykorzystać logarytmy (całki, trygonometrię itp.) w moim życiu? Każdy nauczyciel matematyki słyszy te pytania znacznie częściej i regularniej, niż byśmy chcieli…

Oczywiście można ograniczyć się do formalnej odpowiedzi w rodzaju „matematyka jest królową nauk, a bez niej nie ma nigdzie!”, co zresztą jest prawdą, ale taka odpowiedź z reguły nie odpowiada większości pytających, zwłaszcza wśród tych, którzy nie planują wiązać swojego życia z mniej lub bardziej głębokim studiowaniem nauk ścisłych. Rzeczywiście, po co filologowi nierówności trygonometryczne albo mechanikowi analiza matematyczna?

No cóż, spróbujmy uczciwie i bezstronnie podejść do tego pytania.

Przede wszystkim istnieje pewien podstawowy poziom wiedzy i umiejętności matematycznych, co do których wszyscy zgadzają się, że są niezbędne. Problem w tym, że większość ludzi uważa, że to niezbędne minimum ogranicza się do umiejętności liczenia reszty w sklepie i w najlepszym wypadku – do tabliczki mnożenia. Jednak prawie każdy zapomina o tak ważnych aspektach, jak ułamki i procenty, a to właśnie ta wiedza nie tylko pomoże każdej gospodyni domowej zrozumieć przepisy kulinarne, ale także uchroni przed rujnującymi kredytami.

Niemniej jednak, to właśnie z ułamkami i procentami boryka się zdecydowana większość uczniów, a tym bardziej dorosłych, którzy już dawno skończyli studia. Dlatego postanowiłem stworzyć osobny kurs, który pomoże każdemu w każdym wieku, raz na zawsze, zrozumieć to zagadnienie (tutaj jest albo link do kursu, albo link do formularza rejestracyjnego dla chętnych). Do poziomu podstawowego zaliczyłbym również umiejętność czytania (a najlepiej konstruowania) różnych wykresów i diagramów oraz korzystania z formuł. Z tymi zagadnieniami prawie każdy z nas spotkał się i będzie się regularnie spotykał przez całe życie. Oczywiście listę zagadnień można jeszcze uzupełnić…

Jeśli chodzi o bardziej szczegółową wiedzę i umiejętności, jak obliczanie całek i rozwiązywanie nierówności logarytmicznych, nie wspominając o równaniach różniczkowych, to napiszę szczerze, że na 99, 9% zdecydowana większość osób po ukończeniu kursu matematyki nigdy więcej nie będzie potrzebowała tej wiedzy.

ALE…

Podczas studiowania matematyki powstają nowe połączenia neuronowe, których na pewno będziemy korzystać.  

Badania z ostatnich lat wykazały, że ludzie z większą ilością połączeń neuronowych nie tylko odnoszą większe sukcesy, ale także znacznie częściej uważają się za szczęśliwych. Mózg można, i należy, trenować jak mięśnie, a matematyka jest jednym z najlepszych „trenerów”.
Aleksander Łazowski

Dane FUNDACJI

Kontakt

Dane FUNDACJI

Kontakt