Jak Przywiązanie w Dzieciństwie Wpływa na Przywiązanie w Życiu Dorosłym?
Każdy z nas między 11 a 12 rokiem życia szuka trwałego uczucia w związku, emocjonalnej bliskości z innymi. Kiedy John Bowlby, brytyjski psychiatra i psychoanalityk, ogłosił swoją teorię przywiązania/teorię więzi, nie została ona dobrze przyjęta w świecie psychoanalitycznym. John Bowlby uważał, że najwcześniejsze więzi dzieci z tymi, którzy się nimi opiekowali, mają ogromny wpływ na całe ich życie. Sugerował również, że przywiązanie między dzieckiem a matką jest niezbędne, aby pomóc dziecku przetrwać w nowym środowisku. Matka troszczy się o dziecko, odpowiada na jego potrzeby i je zaspokaja, dzięki czemu dziecko czuje się bezpiecznie. Niemowlę wie, że dorosły jest bezpieczny, co daje mu solidne podstawy do poznawania świata.
Przywiązanie odgrywa dużą rolę w tym, w jaki sposób będziemy tworzyć przyszłe relacje w życiu dorosłym.
Mary Dinsmore Ainsworth, amerykańsko-kanadyjska psycholożka rozwoju człowieka, jedna z głównych twórczyń teorii przywiązania odkryła w swoich badaniach, że jeśli dzieci tworzyły bezpieczne przywiązanie jako niemowlęta, miały bardziej rozwinięte poczucie własnej wartości i były w stanie lepiej zadbać o siebie w dorosłym życiu. Dzieci takie odnosiły większe sukcesy w budowaniu relacji społecznych i były mniej narażone na depresję i stany lękowe.
Często trwożne kobiety szukają emocjonalnie niedostępnych mężczyzn, a potem próbują przenieść swoje relacje na wyższy poziom, nazywając to pracą nad związkiem. Jednak tacy mężczyźni nie potrafią wyjść ze swoich „skorup”, więc emocjonalne napięcie doprowadza do kłótni, naruszania granic i alienacji. Jest wielu mężczyzn gotowych do tworzenia silnej więzi, ale kobieta typu trwożnego, która przejawia niespokojne emocje, u której jest napięte pole przywiązania, może takich mężczyzn po prostu nie zauważać. Nasz mózg ocenia emocje innych ludzi za pomocą specjalnych neuronów w amygdali. Często wystarczy jedno spojrzenie, by zobaczyć, co dzieje się w duszy danego człowieka – wyraz twarzy możemy uznać za wiele mówiący lub odbierzemy go nieprawidłowo, np. radość pomylimy ze złością, itd.
W mózgu znajduje się ośrodek przetwarzania emocji – amygdala; neurony w tej strukturze przyjmują informacje o emocjach. Ważne są dwie grupy neuronów:
– pierwsza grupa mówi: „rozumiem twoje emocje”,
– druga grupa to „neurony niepewności”.
I to, w jaki sposób człowiek ocenia wyraz twarzy innego człowieka, zależało będzie od pracy tych neuronów.
Autyzm i zespół stresu pourazowego mogą upośledzać zdolność jednostki do rozumienia emocji innych ludzi, a stymulacja amygdali może być w stanie w przyszłości to skorygować. Sama świadomość własnego przywiązania pomaga lepiej radzić sobie z trudnościami w związku. Podobnie świadomość tego, jak budujemy relację, pomaga ją zmienić lub rozwinąć, dając możliwość kontrolowania swoich emocji. Związek staje się bardziej efektywny i mniej podatny na konflikty.
Dobrze jest, gdy oboje partnerzy potrafią zrozumieć swój styl przywiązania, aby nie ranić się wzajemnie. Na przykład, jeśli jedna osoba posiada trwożny typ przywiązania a druga typ unikający, to (oczywiście mają prawa do budowania silnego związku i odnalezienia w nim szczęśliwych chwil) jednak trzeba będzie zaakceptować pewną niezgodność i potrzebę dostosowania się, a to będzie wymagało czasu.
Aby prawidłowo budować relację w dorosłym życiu, należy zrozumieć Teorię Przywiązania, cofnąć się do wieku niemowlęctwa i zrozumieć sytuacje z dzieciństwa, które rzutowały na dorosłe życie. Niemowlęta, które zbudowały z matką niepewne przywiązanie, wyrastają na dorosłych, którzy mają trudności ze zrozumieniem swoich uczuć i emocji, są ograniczeni w wyrażaniu swoich emocji, pojawia się lęk w budowaniu relacji, mają trudności w budowaniu kontaktów społecznych, często unikają intymności, ponieważ boją się, że będą narzucać się, że będą lękliwi.
Jeśli nauczysz się prawidłowo diagnozować swój styl przywiązania i dodasz do relacji szczerość, możesz uniknąć tego błędu. Kiedy osoba o trwożnym/lękowym typie przywiązania spotyka inną osobę, która jest skłonna do zbudowania głębokiej więzi emocjonalnej, to może spełnić się w takiej relacji, bo mechanizm przywiązania milczy i nie ma powodów do niepokoju.
Aby związek był silniejszy, należy:
1) Nauczyć się wyrażać wdzięczność w partnerstwie. Wdzięczność uzdrawia nawet najtrudniejsze momenty w związku. Nigdy nie powstrzymuj impulsu wdzięczności, nawet w drobiazgach, bo to uczucie naprawdę wzmacnia związek. Pomaga to trwożnemu partnerowi poczuć się bezpiecznie.
2) Trwożny typ przywiązania będzie czekał na manifestację uczuć. Niepokój, który pojawia się od czasu do czasu, będzie obejmował wątpliwości dotyczące: czy jestem kochana/y?, czy między nami wszystko jest w porządku? Jeśli trudno ci powiedzieć kocham, to możesz po prostu powiedzieć: wiele dla mnie znaczysz. Warto też pamiętać, że miłość można wyrazić poprzez dotyk, uśmiech, przytulenie.
3) Aby niepokój nie narastał w związku, należy dotrzymywać obietnic i pozostać konsekwentnym. Osoba z trwożnym mechanizmem przywiązania nie będzie potrafiła od razu zbudować zaufania. A porady typu: trzeba ufać -nie będą działały. Zaufanie trzeba budować krok po kroku, czyny łączyć ze słowami.
Jest wiele prostych technik, które mogą pomóc partnerom w zrozumieniu siebie i swojego typu przywiązania. Polecam spotkanie na temat „typów przywiązania” (jest ich znacznie więcej), podczas którego poruszę następujące ważne kwestie:
– Czym jest przywiązanie w niemowlęctwie?
– Trauma przywiązania i wzorce przywiązania.
– Jak leczyć traumę przywiązania w dorosłym życiu?.
Nie należy bać się wiedzy o sobie, bo wiedząc jaki typ przywiązania budujemy, jakiego partnera potrzebujemy, z jakim nie warto wchodzić w relacje, możemy skrócić czas trwania konfliktów, niepotrzebnych i wyniszczających emocji, traum. Świadome podejście do życia daje jedynie wiedza o prawdziwych zapotrzebowaniach własnej duszy.
Dane FUNDACJI
-
ul. Płk. St. Dąbka 140/2-3
82-300 Elbląg
- KRS: 0000968228
- REGON: 521874388
- NIP: 5783154011
-
Bank BNP PARIBAS
97 1600 1462 1743 6865 9000 0001
Kontakt
- +48 502 562 629
- kontakt@fundacja-swiatrodziny.pl
SOCIAL MEDIA
Dane FUNDACJI
-
ul. Płk. St. Dąbka 140/2-3
82-300 Elbląg
- KRS: 0000968228
- REGON: 521874388
- NIP: 5783154011
-
Bank BNP PARIBAS
97 1600 1462 1743 6865 9000 0001
Kontakt
- +48 502 562 629
- kontakt@fundacja-swiatrodziny.pl